Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

sobota, 2 kwietnia 2016

Bezbronny Kraj

              W państwie polskim bardzo źle się dzieje. Problemy jak zawsze jedne większe inne mniejsze, jednak ich obecna kumulacja sprawia wrażenie strasznego widma wiszącego nad Polską, MĄ OJCZYZNĄ... Być może pogrąży nas cudowny pomysł 500+, który zadłuży państwo niczym Gierek za komuny, jednak ten temat mam zamiar poruszyć w kolejnej publikacji, albo pobije nas islam lub jak niektórzy pesymiści sądzą, Rosja. Kłopot jest w tym, że my nawet nie będziemy mogli się bronić, ba myślę, że nie stawimy nawet większego oporu. Oczywiście są policjanci, którzy wystrzelą 10 pocisków przez rok (to nie jest żart), jest także wojsko i organizacje pro obronne, którzy bez decyzji polityków są niestety marną obroną, no i są jeszcze kibole znienawidzeni przez wszystkich, którzy w razie czego w mojej opinii, również będą bronić kraju (nie jestem ich zwolennikiem, ani sympatykiem). No tak, wymieniłem prawie wszystkich... Zabrakło tylko cywili, ale oni, czyli TY i JA nie mamy czym bronić tej ojczyzny, no chyba, że widłami lub łopatą, lecz chyba lepiej nie ryzykować takiej walki...
     
     Cały bajzel zaczął się po II wojnie światowej, gdy to Towarzysze ze wschodu zaczęli rozbrajać nasze oddziały (polecam mój wcześniejszy artykuł o Wyklętych) oraz ludność cywilną. Oczywiście szło to opornie, bo takie były czasy, że każdy chciał mieć się czym obronić, jednak władza komunistyczna skutecznie wyprowadziła z Polski praktycznie 80% broni i zakazała jej posiadania z oczywistych przyczyn. Można podejrzewać, że to właśnie tak długo męczyliśmy się z komunizmem. Nie można było zorganizować żadnego powstania zbrojnego, ani operacji odzyskania władzy. Dobrym przykładem na potrzebę posiadania broni za komuny, jest czerwiec 56' roku, zwany także czarnym czwartkiem. Ludzie wyszli na ulicę, by protestować, lecz szybko okazało się, że nie będzie to do końca pokojowy protest. Spalono wiezienie, sąd i siedzibę komitetu wojewódzkiego PZPR, przyjechało wojsko i wszystko się skończyło... Gdyby ludzi posiadali broń, wszystko mogłoby się skończyć inaczej.
            Po odzyskaniu władzy, dnia 21 maja 1999 roku weszła ustawa o zakazie posiadania broni palnej, powiedziałbym: Zamówienie dla Polski trumny, do której kiedyś znowu wejdzie... Historia już wiele razy pokazała, że rozbrojony kraj jest najbardziej podatny na agresję, a co więcej nie będzie potrafił się tejże agresji sprzeciwić. Przykładów korzyści wynikających z pozwolenia na broń jest bardzo dużo, jednak wymienię te najważniejsze. Po pierwsze, najważniejsze i oczywiste, nasza obronność wzrośnie o 200%, świetnym przykładem jest najbardziej uzbrojony kraj w Europie, czyli Szwajcaria. Jeżeli ktoś odważyłby się ich zaatakować to spotkałby się z ogromnym oporem, który procentuje zachowaniem niepodległości. Tym samym przykładem są także USA, jednak z nimi wiąże się kolejny argument. Jak wiadomo, jeżeli ktoś chce zdobyć w Polsce nielegalną broń, to nie ma z tym większego problemu. Bandyci, kryminaliści i mordercy dobrze wiedzą, że broń to ich argument przetargowy, gdyż mało kto posiada pistolet itp. Dla nich problem pojawia się wtedy, gdy praktycznie każdy jest uzbrojony i mają świadomość, że co najwyżej mogą zarobić kulkę. Przykładem tego jest stan Arizona w USA. Napady z bronią w ręku i tym podobne historie to ogromna rzadkość, przeciwieństwem tego jest stan New York, gdzie istnieje bardzo duży rygor co do broni palnej, jednak idą za tym problemy... Współczynnik przestępczości i użycia nielegalnej broni jest zatrważający. Wracając jednak do Polski to mam pytanie do WAS czytelnicy, co działa szybciej, telefon na 997, czy może jednak pistolet? Nawet jeżeli uważasz, że policja cię obroni, pomoże to zastanów się, stoisz ty i uzbrojony bandyta, który trzyma pod muszką lub nożem bliską ci osobę i masz 5 sekund ultimatum. Policja przyjedzie co najmniej za 6-7 min., ale gdy masz ze sobą broń jest 90% szans, że ty i bliska ci osoba wyjdziecie z tego cało...
Liczba broni na 100 mieszkańców w wybranych krajach.
           Nie twierdzę, że wszyscy policjanci to ciapy, które nic nie potrafią, jednak myślę, że większość z nich niestety przedstawia wspomniany wizerunek. Nie twierdzę, również, że każdy powinien posiadać broń. W tej kwestii powinna wejść ustawa, która zakłada, że broń można nabyć od 21 roku życia, trzeba posiadać opinię od psychologa, oraz mniej więcej czystą opinię prawną.
           Pistolet, karabin, czy strzelba to nie zabawki, więc trzeba zadbać przy tym o bezpieczeństwo najmłodszych, szczególnym elementem musi być szeroka edukacja dzieci i młodzieży na ten temat, żeby nie powtórzyły się sporadyczne przypadki z USA, gdy nastolatek strzela do uczniów i nauczycieli. Jeżeli ktoś zapyta o ofiary związane z wprowadzeniem ogólnego dostępu do broni, to polecam obejrzeć wywiad z panem Januszem Korwinem-Mikke, gdzie odpowiada na to pytanie. Czy jeżeli rocznie giną tysiące ludzi w wypadkach samochodowych, to czy ktoś delegalizuje samochody?
            Myślę, że wielu Polaków chciało by mieć możliwość obrony w razie potrzeby tak jak określa to artykuł 25 Konstytucji RP, jednak do obrony koniecznej potrzebny jest właśnie ten środek dzięki, któremu będziemy mogli się obronić, a konsekwencje, kontrowersje itp. wprowadzenia takiej ustawy w życie są takie same jak przy wprowadzeniu każdej innej, zawsze istnieje ryzyko, jednak bez ryzyka nie ma efektów.
Ten sympatyczny Pan, nie obroni Cię swoim śmiercionośnym narzędziem...

komentarze

  1. Co stoi na przeszkodzie byś się uzbroił
    Tylko głupole się się boją

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja akurat się poniekąd zbroję, jednak w Polsce nie ma legalnego dostępu do broni palnej (nie mówię tutaj o czarno prochowcach) dla zwykłych ludzi. Gdyby takowy dostęp był to obronność kraju znacznie by wzrosła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlatego nie dajmy się pazernym oszukańczym żydkom zrobić w balona by im zapłacić wyimaginowane 65 mld USD haraczu, lecz przeznaczmy to na odbudowanie i wyposażenie armii polskiej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się w 100%, ale sami nic nie zrobimy, potrzebujemy nowej silnej władzy, która podoła temu zadaniu i nie obróci się przeciwko nam, a stanie po stronie zwykłego obywatela i zapewni mu bezpieczeństwo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt, społeczeństwo jest bezbronne. Trzeba silnej inicjatywy obywatelskiej a nie, tak na prawdę promila działaczy, którzy cokolwiek robią w kierunku kampanii pro-broń. Z drugiej strony można obejść zakaz posiadania broni, poprzez broń czarnoprochową. Której ustawodawca nam nie zakazuje- na całe szczęście.

    OdpowiedzUsuń